Redakcja Lorry.pl: Dzień dobry! Zacznijmy rozmowę od wątku Waszej historii i tożsamości. JAKON to firma rodzinna, która funkcjonuje na polskim rynku od 1989 roku. Czy mimo faktu, że spółka jest dziś jednym z czołowych graczy na rynku budownictwa hal i zakładów produkcyjnych w Polsce, wciąż obecny jest w niej gen firmy rodzinnej?
Jakub Jakubowski, Dyrektor Działu Sprzedaży i Marketingu w JAKON: Bez wątpienia możemy dziś jednoznacznie powiedzieć, że JAKON to wciąż firma rodzinna. Najbardziej cieszy nas fakt, że w naszej grupie, liczącej ponad 300 osób, wiele osób pracuje z nami od 10, a nawet 20 lat – niektórzy są związani z firmą praktycznie od jej początku. Można powiedzieć, że staliśmy się pod pewnymi względami jedną dużą rodziną.
Jesteśmy świadomi, że duże przedsiębiorstwo wiąże się z zupełnie innymi wyzwaniami, jednak wartości, które wynieśliśmy z domu rodzinnego, są dobrze odczuwalne wśród wszystkich pracowników. Wiele osób ceni i utożsamia się z przekazywanymi przez nas ideami, co pozwala nam wspólnie realizować cele zgodne ze strategią rozwoju naszej firmy. Dzięki temu właśnie osiągnęliśmy tak wiele i znajdujemy się w miejscu, w którym jesteśmy dziś na polskim rynku budownictwa.
Przejdźmy zatem do Waszych relacji z branżą transportowo-logistyczną. Na ile istotną część Waszej działalności stanowi budowa hal magazynowych i centrów logistycznych?
Budowa hal magazynowych i centrów logistycznych to jedna z najważniejszych i kluczowych działalności naszej firmy, obecna praktycznie od samego początku. Kiedy rozpoczynaliśmy działalność na rynku budownictwa przemysłowego i rywalizowaliśmy z większymi graczami, wiedzieliśmy, że musimy wypracować własną drogę, aby zaistnieć i utrzymać się na rynku. Dlatego stawialiśmy na partnerskie relacje biznesowe, kompleksową obsługę klienta oraz profesjonalizm w każdym aspekcie realizacji.
Obecnie realizujemy obiekty magazynowo-logistyczne dla większości naszych klientów, niezależnie od rodzaju ich działalności. Jako firma pełnimy także rolę dewelopera powierzchni magazynowych, dlatego dbamy, aby być na bieżąco z najnowszymi technologiami związanymi z wyposażeniem i obsługą magazynów.
Czy możecie podać kilka przykładów najbardziej wymagających czy spektakularnych realizacji dla tego segmentu gospodarki?
Pierwszy projekt, który od razu przychodzi na myśl, to realizacja dla Alfred Talke – budowa kompleksu logistycznego na terenie zakładu Grupa Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A. w ramach zakładu produkcji polipropylenu. Naszym zadaniem było stworzenie skomplikowanego budynku mieszczącego aż 60 silosów magazynowych o wysokości około 42 metrów.
Innym przykładem jest realizacja nowoczesnej mroźni i chłodni dla branży spożywczej. W tym projekcie dosłownie weszliśmy w buty Inwestora, projektując instalację chłodniczą i dobierając odpowiednie rozwiązania do regulacji oraz transportu produktów wewnątrz obiektu. Obiekt otrzyma także certyfikat BREEAM, co jest dla nas istotnym krokiem w kierunku zrównoważonego budownictwa.
Jednym z ciekawszych projektów, które mieliśmy okazję realizować, była również budowa nowoczesnej, dwukondygnacyjnej hali magazynowej dla firmy Schattdecor w Głuchołazach. Obiekt o imponującej wysokości 20 metrów, wykonany z prefabrykowanej konstrukcji żelbetowej, został dostosowany specjalnie do przechowywania i transportu rolek papieru. W ramach projektu zaprojektowaliśmy również zaawansowane systemy transportu pionowego i poziomego, aby zapewnić sprawny i bezpieczny przepływ towarów.
Podsumowując, mówiąc o naszych spektakularnych realizacjach, mamy na myśli nie tylko ich skalę, ale przede wszystkim innowacyjne i wymagające rozwiązania, które wdrażamy. Wiele z naszych projektów, w tym te wymienione, zostało zrealizowanych na terenie czynnych zakładów lub centrów logistycznych, co wymagało od nas wyjątkowej koordynacji i precyzji. Wymagało to zarówno dotrzymywania uzgodnionych terminów, prowadzenia prac bez ingerencji w bieżące procesy, jak i sprawnej organizacji, co pozwala nam podejmować nawet najbardziej wymagające wyzwania.
Realizujecie obiekty klientów kompleksowo: od doradztwa projektowego, technicznego a nawet finansowego, przez przygotowanie projektu, budowę aż po wyposażenie hali. Ile średnio trwa cały taki proces?
Czas trwania realizacji zależy przede wszystkim od etapu, na którym inwestor zwraca się do nas z zapytaniem. Kompleksowa realizacja inwestycji to złożony proces, obejmujący szereg etapów – od przygotowania projektu i doradztwa projektowego, przez uzyskanie niezbędnych uzgodnień i pozwoleń, zapewnienie finansowania, aż po samą budowę. Najistotniejsza w tym procesie jest szczegółowa analiza potrzeb inwestora. Dzięki niej jesteśmy w stanie dobrać optymalne rozwiązania pod względem materiałowym i technologicznym, co pozwala nam wybudować obiekt zgodnie z ustalonymi założeniami.
Jeśli chodzi o czas realizacji, w naszej grupie wypracowaliśmy model Build to Suit (BTS), który pozwala nam maksymalnie skrócić czas inwestycji. W ramach tego modelu realizujemy obiekty na naszych działkach, co pozwala szybko dostosować budynek do potrzeb zamawiającego, zapewniając jednocześnie wysoką funkcjonalność.
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że cały proces trwa średnio od 12 do 16 miesięcy. W przypadku projektów realizowanych na naszych gruntach czas ten może być jeszcze krótszy.
Wniosek płynący z cyklicznego raportu Polski rynek magazynowy firmy doradczej AXI IMMO dla I połowy 2024 jest taki, że „branża wraca do życia”. A jak to wygląda z Waszej perspektywy? Czy widzicie istotne ożywienie bazując na ilości zapytań bądź zamówień klientów z tego segmentu?
To prawda, obserwujemy ożywienie na rynku magazynowym, chociaż trudno mówić o wyraźnej euforii. Firmy coraz chętniej inwestują w rozwój oraz zwiększanie mocy produkcyjnych i usługowych, co przekłada się na rosnące zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe. Obecnie bierzemy udział w wielu postępowaniach przetargowych i mamy nadzieję, że znacząca część z nich zakończy się dla nas sukcesem. Z optymizmem patrzymy na nadchodzące miesiące i możliwości, jakie mogą przynieść.
źródło: informacja własna Lorry.pl, JAKON
